Każdego roku wzrasta liczba pacjentów, u których diagnozowana jest alergia na pyłki. Podstawą, by takowe zwalczać bądź chociażby móc próbować łagodzić najbardziej dokuczliwe objawy, niezbędne staje się odpowiednie rozpoznanie typu uczulenia. Dopiero wtedy można wdrożyć odpowiednią kurację.
Jak zdiagnozować uczulenie na pyłki?
Wystarczą badania, które dzisiaj dają jasną odpowiedź w kwestii nietolerancji organizmu na określony rodzaj pyłków. Ważne są także objawy – nawet 25% alergii powoduje nieżyt nosa, łzawienie i opuchnięcie oczu, kaszel czy wysypkę skórną. Co ważne, objawy uczulenia nasilają się wiosną oraz latem, maleją jesienią i zimą.
Gdzie zgłosić się po pomoc?
Konieczne jest umówienie się na wizytę do specjalisty, jakim jest alergolog. Warszawa jest miastem, w którym medyka o tej specjalizacji można znaleźć bez problemu. To on pokieruje odpowiednio pacjenta. Po szczegółowym wywiadzie następują badania, diagnostyka oraz wdrożenie właściwego leczenia.
Leczenie alergii na pyłki
Podstawą jest odczulanie. Niestety nie ma skutecznej metody, dzięki której możliwe byłoby uniknięcie kontaktu z głównym alergenem, ponieważ pyłki przenoszone są w powietrzu. Zaleca się więc medyczne odczulanie, które przynosi doskonałe rezultaty, jeśli tylko właściwie zostanie rozpoznany alergen.
Dobrze jest również prowadzić działania profilaktyczne. Osoby uczulone powinny wietrzyć mieszkania, ale tylko w nocy i wcześnie rano, ponieważ w ciągu dnia pyłki unoszą się już w powietrzu. Osoby cierpiące na alergię w okresach największego stężenia pyłków mogą nosić maseczki ochronne, by uniknąć ich wdychania. Należy unikać również miejsc, w których panuje silne natężenie pylenia. W zależności od rodzaju uczulenia i typu konkretnego alergenu najczęściej są to lasy, łąki, pola, parki. Najniższe stężenie pyłków jest za to nad morzem oraz wysoko w górach. Tam alergicy powinni czuć się najlepiej i najmniej odczuwać negatywne skutki działania pyłków.